wtorek, 19 listopada 2013

Drugie życie słoika :)

Słoik, troszeczkę koronki, klej na gorąco, chęci do działania i lampion gotowy. Myślę że jesienne i zimowe wieczory będą przyjemniejsze gdy zostaną oświetlone przez takie lampiony
Zrobiłam dwa komplety jeden z białą koronką a drugi z beżową.


Biała koronka












Beżowa koronka




Niestety na zdjęciach nie widać koloru koronki. Kiepski ze mnie fotograf  :) 
Pozdrawiam


5 komentarzy:

  1. Takie proste rozwiązania są najlepsze;)Koronki dadaja takiego uroku i smaczku,że nie sposób się w nich nie zakochać;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny pomysł Emilo. Uroczo wygląda z zapaloną świeczką. Obejrzałam sobie też inne Twoje prace - są bardzo ładne i bardzo różnorodne. Spodobał mi się Czarny Anioł. Dziękuję Ci za odwiedziny i cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniale się prezentują, uwielbiam takie klimaty

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię takie lampiony. Każdy może je zrobić i cieszyć się migotaniem płomienia świec, gdy zapada zmrok, piękne prace:-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony ślad :)