piątek, 7 lutego 2014

Baranki i owca


Tola, Franek i Wojtuś.



Tola i Franek to parka i trafiły do mojej Oli.



Tola w całej okazałości.



I Franek


Wojtuś trafił do mojej szwagierki, która nie miała się do kogo przytulić w zimowe wieczory, gdy jej mąż jeździ na dyżury w góry. Jest oczywiście większy od Toli i Franka żeby nie zgubił się w łóżku.




Pozdrawiam wszystkich cieplutko :)

Wykroje znalazłam u Ilonki tutaj



6 komentarzy:

  1. Sympatyczne owieczki, a baranek przystojniaczek, fajne :)
    Pozdrawiam Dorota.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe i radosne te Twoje beczące zwierzaki,bardzo mi się podobają .Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale kapitalne,normalnie pychol się od razu uśmiecha jak się na nie patrzy;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne Ci te owieczki wyszły, a jakie mają super kamizelki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale niesamowita ekipa ..ha ha a Franek niezły przystojniak :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony ślad :)